2017-08-19

Podróż Maroko cz.2

Opisywane miejsca: (115 km)
Typ: Album z opisami

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. pt.janicki
    pt.janicki (24.01.2018 20:45) +1
    ...z jednej strony śmietniska, te dawne ma się rozumieć, są dla archeologów kopalnią wiedzy o życiu "budowniczych" takich składowisk odpadów. Z drugiej, następne pokolenia będą przekonane, że za naszych czasów były tylko plastikowe tytki, kubki i tacki ... :-( ...
  2. hooltayka
    hooltayka (23.01.2018 23:12) +1
    Chciało mi się tam jechać,bo Maroko to piękny kraj,ale ludzie zawalili go tonami śmieci i większość nie zasługuje,aby tam mieszkac.
  3. pt.janicki
    pt.janicki (18.01.2018 20:21) +1
    ...skoro Tobie, Hooltayko, chciało się tam jechać ... :-) ...
  4. hooltayka
    hooltayka (22.12.2017 6:52) +1
    Jeszcze kilka jest,ale podziwiam Cię,że chce Ci się oglądać.
  5. pt.janicki
    pt.janicki (07.12.2017 21:46) +1
    ...dobrze, że to nie ostatnia część podróży...
  6. pt.janicki
    pt.janicki (18.11.2017 14:59) +1
    ...to fakt! Bywa, że "ojcu" do ojcostwa daleko...
  7. hooltayka
    hooltayka (18.11.2017 13:57) +1
    Kurdupel ma tylko jednego kota i daleko mu do Mahometa.....dobrze,że się nie rozmnożył...nie chodzi mi o kota...
  8. pt.janicki
    pt.janicki (17.11.2017 22:14) +1
    ...na razie przeczytałem wstęp do punktu: Tetuan. Informacja o nazywaniu Mahometa "ojcem kotów" jest dla mnie nowością! Qrcze, jak to historia lubi się powtarzać ... :-) ...
  9. hooltayka
    hooltayka (20.09.2017 11:39)
    Dzięki Iwonka!
    Z tych miejsc niewiele relacji,często te miasta się niesłusznie pomija.
  10. iwonka55h
    iwonka55h (19.09.2017 19:44) +1
    dzisiaj doobejrzałam po raz drugi, super miesjce.
  11. hooltayka
    hooltayka (16.09.2017 20:39) +2
    Bardzo Leszku dziękuję za miłe słowa.
    Tetuan i Meknes to miasta warte odwiedzenia.
    Pozdrawiam-)
  12. lmichorowski
    lmichorowski (16.09.2017 20:36) +2
    Piękne zdjęcia, zwłaszcza te z zaułków medyny i w Tetuanie i w Meknes. Z przyjemnością obejrzałem. Pozdrawiam. :)
  13. hooltayka
    hooltayka (27.08.2017 8:31) +2
    Tetuan i Meknes to naprawde piekne,klimatyczne miasta.
    Zwlaszcza medyny sa niesamowite.
    Pobyt tam byl bardzo przyjemny.
  14. iwonka55h
    iwonka55h (26.08.2017 22:31) +2
    Super miasteczka, piękne medyny, z przyjemnością obejrzałam.
  15. hooltayka
    hooltayka (21.08.2017 16:22) +2
    Nie wiem.Nie mam takiego doświadczenia,w Maroko byłam tylko miesiąc.
    Jednak tak niemiłych ludzi nie spotkałam w żadnej części świata.
  16. hooltayka
    hooltayka (21.08.2017 16:19) +2
    Być może Jolu,takie zachowanie Marokańczyków to wina turystów.
  17. jolrop
    jolrop (20.08.2017 19:32) +3
    Wtedy gdy ja bylam, oczywiscie na zorganizowanej wycieczce, nie doświadczylam przykrości. Raczej, dla kobiety w moim wieku, spotykaly mnie przyjemne propozycje. Wypicia kawy i wspolnego zwiedzania Marakeszu:). Tak bylo kilka lat temu. Mysle, ze turysci zrobili swoje, czesto nie szanujac tradycji i obyczaju kraju. Wielu Europejczykow uwaza, ze nasza kultura jest naj...w kazdym calu i nie stosuje sie do zasad obowiazujacych w miejscu, ktore odwiedzaja. Jeden zly czlowiek zniecheci tubylcow do calej spolecznosci. To przykre dla takich jak my.
    Pamietam, ze w Meknes przy murze miejskim stala grupa nieprzyjaznie spogladajacych starszych mezczyzn w galabijach i z tasbihami w dłoniach. A ulice byly puste mimo wczesnych godzin popołudniowych. Meknes to stolica religijna wiec zasady islamu i to ortodoksyjnego sa tu scisle przestrzegane.
  18. hooltayka
    hooltayka (20.08.2017 17:14) +2
    Przepraszam za błędy.
  19. hooltayka
    hooltayka (20.08.2017 17:09) +3
    Dziękuję Jola.
    Też lubię dziurki od klucza-)
    Meknes nie wydało mi się mroczne,może dlatego,że było ciepło,świeciło słońce,medyna była niezwykła i zaskakiwała na każdym kroku.
    Tetuan mnie urzekł.Każde miasto Maroko jest inne.Jednak jak najszybciej z nich uciekałam.
    Marokańczycy mnie zniechęcili swoim natręctwem,zrobiliby wszystko za kasę.Nic z serca.
    Mnóstwo naganiaczy,przewodników,nachalnych sprzedawców.Na widok aparatu prawie każdy reagował aghresją.reagowali agresją.
    Chciałabym tam wrócić,ale nie do miast.
    Pozdrawiam-)
  20. jolrop
    jolrop (20.08.2017 16:01) +3
    To jeszcze po obejrzeniu zdjęć dodam, że poza atmosferą marokańskich suków i medyn uwielbiam kamienne arabeski i drewniane kratki. No i oczywiście dziurkę do klucza
  21. jolrop
    jolrop (20.08.2017 15:50) +3
    To miło, ze przypomniałaś mi Maroko. W Tetuanie nie byłam, ale wiem, że to miasto do którego uciekali z Hiszpani moryskowie, potomkowie Maurów z Płw. Iberyjskiego wygnani przez królów katolickich, Ferdynanda II i Izabellę. Już w 16 wieku bardzo bogate pałacami i meczetami.
    W Meknes byłam w 2011 i choć to miasto bardzo ciekawe, pamiętam je jako wyjątkowo mroczne. Jeszcze 40 lat temu żaden innowierca nie ośmielił się pokazać na ulicy po zachodzie słońca. Straciłby głowę. Zwiedzałam Meknes dość szczegółowo.Niestety nie mam zdjęć, bo zaraz drugiego dnia w Essourii zepsuł się aparat fotograficzny.
    Zdjęcia piękne, tekst zachęcający do powrotu. Pozdrawiam.
hooltayka

hooltayka

Irena
Punkty: 335892